nasz deutschland

DOMINICZEK

Brakowalo mu bodzcow, wiec moze dlatego mu nigdy nie stal w bramie Laughing

usus_facti

dlatego tak czesto o tym mowil?

Ardipithecus_Ramidus

Kontynuujac watek, glosuje na "pora na ramola"

DOMINICZEK

usus_facti

skoro nie stoi w bramie..to moze to:'Pytal sie Ciebie ktos, o cos kiedys cos"? Przyznajcie choc,ze oryginalne..co prawda z filmu, ale hm..na jakims pokoiczku to zauwazylam..

Umykam milo jak zwykle..

DOMINICZEK

Zarowno oryginalne jak i orginalne! Wink

usus_facti

W czym zblondzilam..albo moze nie pytanie raczej,lecz twierdzenie,ze w czyms zbladzilam...

Umykam milo jak zwykle..

DOMINICZEK

Czy szukanie prawdy jest bladzeniem? Zdziwiony

daysleeperHH

wg kosciola katolickiego owszem , zapraszam do innego wontka Wink

usus_facti

dobrze,ze nie kontka..day.....a ! mam pytanie day..Ty na pewno przeczytales ,to co ja tam nasmarowalam?

daysleeperHH

usus_facti, zerkne dla ciebie jeszcze raz i sie ... ustosunkuje

donnaa_lanoska

[[/i][/b]
AIN I K'ABEL

Tedy mężczyzna zbliżył się dwa razy do żony swojej Ewy. A ona poczęła i urodziła Ainę, i rzekła "Otrzymałam babę od Pana". A potem urodziła jeszcze k'Abla, jej brata. Więcej dzieci nie mieli, albowiem niewiasta wiecznie jakieś problemy miała, więc Adam na ryby jeździć począł i pił okrutnie. Co się napił i z ryb wrócił zgrzytać zębami poczynał mówiąc -Do matki cię odeśle, na diabła mi żona taka, co żyć ze mną nie chce. Koniec krainy łagodności.

Ta zdrową na umyślenie będąc całkiem, na męża swego rzuciła się i ugryzła go w rękę, więc ten na policje dzwonić począł, myśląc: Być tak nie może, ni dalej ni bliżej. I połączon został z oficerem dyżurnym, a żona jego biegając po mieszkaniu złorzeczyła mu i krzyczała "ratunku mój mąż pijany wielce i na psychotropach jedzie". I rzekł oficer dyżurny Słyszę żeś trzeźwy, niewiasta twoja zaś po domu lata i zmieszanie czyni. Rzekłbym weź kija a nerki jej odbij, może się uspokoi, ale nie mogę rzec tego, bo pracę stracę.

A dzieci ich dorastały w atmosferze nerwowej. K'Abel pasterzem był i ciągle trzodę, bydło i chlew wyprawiał, Ain zaś osobą spokojną będąc pole konopiami obsiała, aby tkactwem się zając. Gdy po niejakim czasie Ain składała dla Pana w ofierze płody roli, zaś k'Abel składał również pierwociny ze swej trzody i z ich tłuszczu, Pan wejrzał na Ain i na jej ofiarę; na K'Abla zaś i na jego ofiarę nie chciał patrzeć.

Wkrowiło to K'Abla bardzo i chodził z ponurą twarzą zemstę obmyślając. Poszedł tedy do ojca swego i rzekł: Ojcze córka twa pole obsiała Cannabisem i kiedy ofiarę składa dym do nieba prosto leci i cheruby i archanioły potem zesmażone mi nad pastwiskami latają i krowy chcą dupczyć. Tak być nie może, bo gadzina wystraszona mleko postradała i już mi napisali z mleczarni że sobie innego dostawce znaleźli.

Popatrzył tedy Adam spode łba na syna swego i rzecze: Chybaś sam się Canabisu nawdychał, bo przecież dysleksję masz i czytać nie umiesz. A za to, żeś ją podkablował, co czynem niegodnym jest, tedy ojcowskim prawem konfiskuje ci krowę coś mi ją na przechowanie zostawił i sam ją pić będę. Jak dymić będziesz to cię na odwyk pośle. Zagniewan był Adam wielce, albowiem i on lubił z córką przypalić. Taki był pierwszy w dziejach ludzkości przypadek podkablowania.

donnaa_lanoska

WIEŻA BAJZEL

1 Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa. 2 A gdy wędrowali ze wschodu, napotkali równinę w kraju Szinear i tam zamieszkali. A trzeba wam wiedzieć że mieli u siebie niewiasty pyskate co w domu siedziały, nie pozmywały naczyń, odzienia nie uprały a i do pracy nie poszły, bo ciągle zmęczone były. Obcować też nie chciały, bo jakże to tak, bez kwiatów i wonności. Mężowie zmęczeni do domu wracali a tu obiad gotować, dziećmi się zająć, nieład ogarnąć. Niewiasty jako wór leżały na kobiercach i o wyzwoleniu spod jarzma prawiły, bo źle im było na świecie.

Mężczyźni złorzeczyli do Pana skargi kierując, ale odpowiedzi nie mieli, bo ów wiedząc co było i będzie pisemka czytał w XXI wieku, gdzie baby żyły leniwe feministkami zwane. I zrozumiał Pan, że sam się uciskał do tej pory i Panią został, bo czas Panów się kończył.3 I mówili jeden do drugiego: "Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu". A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej, 4 rzekli: "Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi". W wieży uczynimy mieszkania, kobiety sprowadzimy spoza plemion Abrahama. Tam mieć będą wygodę, ugotują dziećmi się zajmą, obcować z nami będą a my pracować będziemy. A niewiasty nasze niech leżą, niechaj wielbłąd je trąca!

5 A Pani zstąpiła z nieba, by zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, 6 i rzekła: "Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. Na środku miasta wieże zbudowali, co na kształt ich okropnego narządu nieba dotyka. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. 7 Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego, bo sprawa nasza zginie i kobiety będą po kres dni nad siły pracować"

8 W ten sposób Pani rozproszyła ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta. 9 Dlatego to nazwano je Bajzel, tam bowiem Pani pomieszała mowę mieszkańców całej ziemi. Aby dokuczyć im bardziej niewiasty, co za normalnym porządkiem rzeczy były pozamieniała w mężów, i stąd obcować chcą ony z mężami. Wcześniej zgorszenia nie było takiego.

donnaa_lanoska

A ja tam nie wiem juz sama jak co sie pisze//buu................skad czy z kad..kuzwa tutaj czlowiek glupcem moze zostac....................a moze juz nim jestem!!!!!!!!!!!!! bo jak czasami sama siebie czytam to sie zastanawiam nad swoja pisownia............a tam egla........jestem w koncu na czacie............gdybym pisala list milosny to bym sie juz zastanawiala .......co i jak Wink

......

Coolnix

u kogo moge zapisac sie na leczenie prostaty? preferowal bym damskie usta Hurra

no chyba ze day protezke wyciagnie hahahahaha