nasz deutschland

usus_facti

Sigi...po co mam sie wyginac,skoro pytasz i sobie sam odpowiadasz.. Hyhy

usus_facti

Sigi..wez sie jeszcze raz przeczytaj,albo nie ..wez mnie przeczytaj ze zrozumieniem.. ..Nio czego jak czego,ale nie probuj pod prad scigac sie ze swiatlem.. Cool

sigiboy007

To proste...

Po prostu, ze znajomymi moge kunie krasc, ze znajomymi sie inaczej rozmawia, z nieznajomymi mnie raczej czat i forum ostroznosci nauczyl, gdyz
dosyc wiele razy bylem zbluzgany, obgadany za nic. Nimam ochoty na to wiecej. Ja nie sprawiam nikomu problemow, gdyz moj (i wiele innych nikow tu tez widze ) juz lata egzystuja. Z przebierancami raczej roznie bywa.

Ciao

usus_facti

....Sigi? I co ja moge poradzic na ten twoj dramat zyciowy.. Cool

sigiboy007

To nie dramat, a w zadnym wypadku zyciowy i prosze mi tu nie pyskowac, bo ja tez umiem, a tobie nie wypada Laughing

Iwcia_NRW( Iwona ) · Gość

Dzieci sa kochane,nadaja zyciu sens i smak,nawet jak sie tego nie spodziewamy....Sa jedyna wartoscia w zyciu,ktora jest stala i ..pewna.Swiadomosc posiadania potomka i tego,ze my sie tak ogromny wplyw na ksztaltowanie jego osobowosci jest najcudowwnieszym i najtrudniejszym wyzwaniem,ale...nigdy nie oddalabym tej odpowiedzialnosci...Widzac w dziecku siebie(ja osobiscie widze w 90% ... ojca),widzac te szczegoly charakteru wskazujace na moj wklad,na moje poswiecenie,cierpliwosc i nieopisywalna,nieporownywalna do niczego LOVE -jestem z siebie tak pysznie dumna...Zdenerwowanie i brak sily nalezy do tego,o tym sie nie mowi,o tym sie wie....hehe

usus_facti