|
nasz deutschland Dyskusyjne forum naszego Deutschland
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 9:32 Temat postu: |
|
|
daysleeperHH napisał: | wow, jestem pod wrazeniem
Iwona nawet nie wiesz jak mile czytalo sie twoj post
Titania nonono, widze , ze masz wiele do powiedzenia (do filozofowania) tutaj
Juz nie badz taka skromna.
Ja staram sie pisac dla ogolu, zeby kazdy zrozumial, tak jak i wiara jest dla kazdego. Wezmy chociaz slowa, ktorych Chrystus uzywal
... a juz myslalem, ze topic upadl
Co do okreslenia katolicki ateista (nie pisze teraz do Ardiego, bo go wlasciwie nie znam - to nastapi po wypiciu wspolnie piwa i po dyskusji przy nim) mam pewne spostrzeznia odnosnie Polako i katolikow, porownujac ich do zachowan Niemcow ( w wiekszosci protestantow na Polnocy)
Zastanawialem sie nad niemalze cecha narodowa Polakow - nad dwulicowoscia i latwoscia siegania po inne oblicze. Czy jest wywolane, ze nie mamy takich oporow, zeby siegac.
I zaobserwowalem, ze poodbne zachowania mozna spodkac u Hiszpanow, Wlochow jak i Bawarczykow. Jedno ich laczy ... katolicyzm. Zastanowilem sie co jest w nim takiego, ze psuje ludzi, bo w koncu jest to negatywna cecha.
I wydaje mi si e, ze znalazlem zrodlo - jest nim spowiedz jako instancja oczyszczajaca niejako. Jesli nawet ktos ne uczeszcza do spowiedzi, to ma w swiadomosci, ze kiedy pojdzie, zeby sie oczyscic. I wlasnie ta swiadomosc, powoduje ze robimy prawie wszystko, co chcemy , jak nam wygodnie. Nie mowie o skrajnosciach , ze ktos "bruzdzi" od spowiedzi do spowiedzi, choc i takie osoby znam. Ewangelicy nie maja takiego czegosc, czynem niejako wymazuja swoje slabosci - dlatego sa (moje zdanie) bardziej prawdomowni , rzetelni. Dobrze sie czuje w takim otoczeniu i musze przyznac sie do tego, ze musialem sie dopasowac, bo mialem nalecialosci czy przyzwyczajenia czy to z Polski czy z katolicyzmu. KAtolicy zyjacy w mniejszosci (Niemcy) tez musieli sie dostosowac do tych regul jak ja. A wracajac do ateistow w Polsce - czemu rowniez dwulicowosc jest powszechnym zjawiskiem. Mysle ze jak wszyscy , zostali wychowani w duchu katolickim i zyja w otoczeniu takim , a nie innym.
Nie atakuje Polakow, bo sam nim jestem. Ale zauwazam zarowno moje jak i rodakow slabosci i staram sie byc dociekliwym zrodel takiego stanu rzeczy.
Jeszcze raz wyraze swoje zadowolenie z aktywnosci tutaj, niezaleznie od formy i tresci postow. I jak slusznie Iwona zauwazyla powinnismy sie w normalnej sytuacji zastanowic nad tym , czego szukamy w chwilach slabosci. |
wow! ja tez jestem pod wrazeniem Day! Dzis bedzie troche po gawedziarsku,choc bardziej dobitnie-teraz wiem,dlaczego niektorzy czuli lek przede mna (nie strach ,a lek !).Zrozumialam nawet "Efekt motyla"
Day? dzis masz swoj dzien..docen to
"co do okreslenia katolicki ateista..."-[color=black] Day,a przyszlo Ci do glowy,ze taki ateista moze w ogole nie pic? Skad pomysl na omawianie tego tematu przy alkoholu..hm..smiem przypuszczac,ze to z tych przyzwyczajen,ale o tym za moment...Ateizm jak Islam,jak Buddyzm..to pewna filozofia na zycie,a nie cos praktycznego,co dzis masz ,a jutro sprzedajesz...
"Mam pewne spostrzezenia..(..) Polak i katolik.."- Nie bede wnikac w owy twor,poniewaz przepraszam za wyrazenie-kupy sie nie trzyma.Mozna porownac Polaka i Rosjanina,katolika z muzulmaninem,przedszkola we Francji z niszami w Indiach,ale u diabla skad wziales polaczenie Polak i katolik ...chyba,ze uwazasz,ze Polak to katolik...,ale tez nie pasuje..
"(...) cecha narodowa Polakow-nad dwulicowoscia (...)"- Day? Mam nadzieje,ze to zwykla pomylka (przejezyczenie,choc uzywasz tego wyrazu kilkakrotnie).Lecz jesli nie,odsylam do slownika,poniewaz dwulicowosc polega glownie na tym,ze z milym usmiechem sobie gaworze z kims,a w myslach juz ukladam sobie szatanski plan wykorzystania tejze milutkiej pogawedki-tlumaczac swojsko pojecie dwulicowosci
"I zaobserwowalem (...),mozna spotkac u Hiszpanow,Wlochow jak i Bawarczykow.Jedno ich laczy...katolicyzm"-wow!!!!To chyba na tym polega Efekt Motyla,ze trzepot tego zdania w HH,wywolal trzesienie ziemi w Peine.
(PROSZE O 3-MINUTOWA CISZE!)
Day? gdybym popelniala takie bledy merytoryczne jak ty, to by mnie szefowa wylala na dzioba z tej mojej pracki..Otoz ja pomijam,ze jesli obserwacja,to na jakiejs okreslonej grupie Hiszpanow,Wlochow,Rosjan ( skad znalezli sie Bawarczycy w tej mieszance?-ale o tym w specjalnym poscie...),ale prosze ,nie czyn podstawowych bledow UOGOLNIAJAC ,ze ich laczy tylko jedno-katolicyzm( o tym tez w odrebnym poscie wiecej ujme!)..I jak to sie stalo (o czym wyzej wspomnialam),ze do Iberii podpiales Bawarczykow?(czy to taki twor jak Polak i Slazak?) Mogles to ujac w zbiorze nieostrym :Niemcy i Bawarczycy,albo zeby wyniki byly zblizone do faktycznego stanu rzeczy,pownienes wybrac narody germanskie a dwulicowosc katolicka..
"I wydaje mi sie(...)- jest nim spowiedz"-
a[color=black] na jakiej podstawie sie pytam?Gdzie badania,diagnoza? Poza tym spowiedz nie jest instancja!! Prosze o precyzje ( tak jak Scientia o wszelkie kreseczki i ogonki przy a,o,l )
"jesli nawet ktos nie uczeszcza (...),jak nam wygodnie"- to w koncu nie wiem,czy jesli pojde do spowiedzi i wyznam swoje grzechy(np.:"prosze ksiedza od tygodni nie (..),bo nieformalnie to ja po rozwodzie jestem"),to ja jestem oczyszczona i zyje sobie jak mi wygodnie,czy nie jestem oczyszczona. i zyje jak potrafie najlepiej..?
"Nie mowie o skrajnosciach(...)--ale w swych wywodach popadasz w skrajnosci(od fascynacji do obrazania,po jakies liczby zespolone,ktore podpiac trudno czasem do czegokolwiek)- " Ja staram sie pisac dla ogolu,zeby kazdy zrozumial(...),slow ktorych Chrystus uzywal"-
Chrystus przytaczal przypowiesci.Day? Czemu po twych postach mam wrazenie,ze jestem dwulicowa Polka? Indoktrynacja w czystej postaci?!
"Ewangelicy nie maja czegos takiego ..(..)- czego Day nie maja? Spowiedzi? Bo tak wynika z tego co piszesz.No maja jednak,tylko to sie fajnie nazywa Spowiedzia Powszechna.. i na jakiej podstawie stwierdzasz,ze sa bardziej prawdomowni- moze chodzilo ci,ze sa bardziej slowni (?),ale jaki to ma do cholery zwiazek z Ewangelikami
"Dobrze sie czuje(..),ze musialem sie dopasowac, bo mialem nalecialosci czy przyzwyczajenia z (...)"-
no...choc to dobre ,ze sie dobrze czujesz..
z tego zdania pojelam:
-wedle tego co wyzej napisales,byles nieprawdomowny,dwulicowy,bo chodziles do spowiedzi;
-mowiac o dopasowaniu sie miales na mysli asymilacje z otoczeniem,czy raczej wewnetrzny bunt,ktory nie pozwalal na normalne funkcjonowanie i stad ten przymus;
-nalecialosci mozna miec jezykowe,regionalne,ale nigdy zwiazane z osobowoscia;
-bardzo mnie korci,zeby zapytac cie o te przyzwyczajenia z Polski czy z katolicyzmu...( straszyles braci w wierze ,ze ich -mowic brzydko- podkablujesz ,ze spozywaja mieso w piatek?)
"Katolicy zyjacy w miejszosci(...) musieli sie dopasowac"-Day? Mowi ci cos pojecie systemu?
jesli tak ,to prosze porownaj Koscioly katolickie w Europie..hm...ile systemow tyle zasad dzialania czy funkcjonowania..pomimo jednej tej samej egidy.
wracajac do ateistow w Polsce- czemu rowniez dwulicowosc (...)- a czemu nie wezmiesz pod uwage muzulmanow z Bialegostoku?-raz,ze mniejszosc,dwa ze Innowiercy,trzy ,ze zyja w Polsce- "zyja w otoczeniu innym"..- moze by warto poszukac dwulicowosci wsrod nich,jako ze sie na rowni z ateistami nadaja..
"Nie atakuje Polakow(...)"- atakujesz katolikow? A ja z tego co wyczytalam,to katolik=Polak czyli jak to jest? wszyscy(!)=kazdy(!)= WIEKSZOSC(????) Arystotelesie...
""3 majta sie ateisci i kathole"- prosze o wyjasnienie mi pojecia kathol,czy aby nie obrazliwe dla KAZDEGO ( wedlug twojego pojecia!) POLAKA?
...i na koniec.. juz tych specjalnych informacji mam prosbe:
czy w swej pracy magisterskiej opierales sie na jakichs metodach badawczych, procz obserwacji.Interesuje mnie ich dobor,wzglednie srodowisko badawcze....
day..to tylko jeden z postow,ktory pozwolilam sobie wziac na tapete,ale okreslilam tylko najwazniejsze 'uchwycone" watki.Wybacz,ale razi mnie bardzo ta merytoryczna ,czyli fundamentalna strona podejmowanego tematu.I juz nie chodzi tu nawet o zwykle filozofowanie,tylko o kompetencje..
"biedactwo,musisz napychac sobie glowe szarymi komorkami,ale ja wiem,ze majac takie wspolczucie Pana Boga jak Ty ,osiagniesz wszystko ,co chcesz,zachowujac zdrowe zmysly"
A .Einstein
Ciag dalszy nastapi...
umykam (nie) milo ..chyba jak zwykle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 9:34 Temat postu: |
|
|
nio....z wrazenia..zapomnialam sie zahomologowac......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Titania
Megauser
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 9:43 Temat postu: |
|
|
Ogolnie to wiekszosc wyznan/religii jest tylko powodem do wojen i oglupiania ludzi. Pod pretekstem nawracania nie tylko Krzyzacy zabijali, kradli, itd.
Nie cierpie fanatyzmu i zasciankowosci co czesto obserwuje niestety u Polakow.
Strach przed nowym, dyskrymninacja innych wyznan. Polski kat. jest tylko tradycjonalnym chodzeniem do kosciolka w niedziele aby pokazac swoj nowe ubranie.
Na temat biblii malo z kim da sie podyskutowac bo nikt nie czytal. Zawsze dostaje sie tylko odpowiedz: Bo tak jest. Oczywiscie alles ist frage der Glaube ale to nie znaczy, ze kazdy moze nazywac sie katolikiem.
Uwazam buddyzm za religie najbardziej tolerancyjna. Kazdy moze zostac buddysta, nawet nie zrzekajac sie katolizmu. Odwrotnie niestety nie funkcjonuje juz.
Co do islamu, jak ktos czytal Koran to orientuje sie, ze nie ma w nim miejsca na dyskryminacje, nienawisc i wojne. Fundamentalisci/Hisbollah nie zasluguja na miano nazywania sie muzulmanami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 10:03 Temat postu: |
|
|
Wow!! Titanio..czytalas Biblie w oryginale? tez bym tak chciala..niestety..wolne przeklady to tylko przeklady..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwcia_NRW( Iwona )
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 10:54 Temat postu: |
|
|
Moja sasiadka Turczynka jest bardzo dumna ze swojej chusty na glowie i dumna ze jest wyznania muzulmanskiego,klotnie sa u nich nierzadziej i nieczesciej jak u nas Polakow.zastanawialam sie tak ostatnio i doszlam do wniosku,ze jestesmy wstretni z tym swoim katolicyzmem czasem!uwazajac go za wyznanie doskonale.Kurde ludzie,tolerancji troche....Moj syn ,ktory zazwyczaj szaleje w nieznynych mu sytuacjach,podczas swojej pierwszej komunii tak byl powazny i chetny do wspolpracy ,ze po prostu jestem pewna ,ze jest to magia kosciola,nastrojowosci...Magii prosze nie mylic z hokus pokus,okay?Ale zgodzicie sie ze mna ,ze jest w tym cos prawda?Mnie wzruszaja rowniez obrzedy innych wyznan ,moja sasiadka przynosi mi wieczorem ciasteczka jak maja swoj POst(ramadam czy ramazan....)i ja nauczylam sie to akceptowc i wiem ,ze musi poscic za dnia wiec zachowuje sie po cichu w moim mieszkani zeby mogla ewentualnie pospac sobie ,przetrzymac do wieczora..Ona z koleji nie smieje sie z mojej choinki i tego ,ze spiewamy 24 ego grudnia,mowila nawet ,ze ladnie sie to slyszy:)Mozna sie polubic,szanowac,ale najpierw trzeba zrozumiec druga strone...jak ze wszystkim,trzeba CHCIEC zrozumiec,zanim zacznie sie krytykowac...Pozdrofka,Iwona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwcia_NRW( Iwona )
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 11:02 Temat postu: |
|
|
aa tak w ogole,jesli ktos bedzie czytal moj pot,byc moze zastanowi go,dlaczego sie dziwie ze moje dziecko bylo nadwyraz spokojne przy swojej pierwszej komunii...otoz ,moj maly jest dzieciakiem autystycznym i na prawde nie oczekiwalam od niego za duzo a tak sie milo zaskoczylam:))byl cudowny ze swoja swieca,nawet niechcacy wylany goracy wosk na jego mala raczke nie wytracil go z fasonu,he..Dlatego jestem przekonana ,ze Kosciol cos w sobie ma,Kosciol jako Wspolnota jako MY ludzie wierzacy.Tacy jestesmy obnazeni w kosciele (budynku)tacy mali wobec Boga a jak wracamy do domku wiekszosc z nas(ja rowniez czesto)zaczynamy manipulowac zyciem innych obgadujac inych,krytykujac,nienawidzac,nietolerujac.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 11:39 Temat postu: |
|
|
Iwonko, tez czujesz sie conieraz sinusoidalnie? (nie mylic z sinusoidealnoscia prosze ). Cosik mi sie tam jakos wydaje, ze wyczytalem gdzies tam, cos tam o zadzieraniu noska, o blachostkach, o lekkosci zycia porannego przy kawce w zamian za ciezko do strawienia wywodow religijnych... Ale co tam - Jezos istnieje - udowadnia nam to ciagle na nowo... (Jezus Jouares - pozdrowionka przy tej okazji serdeczne w Twoim kierunku, moj prawie juz zapomniany przyjacielu z Madrytu - Hiszpanie nie "boja" sie tego slowa...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Titania
Megauser
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 11:55 Temat postu: |
|
|
Usus, nie wiem czy to byl orginal Biblii ale sprzedawali w Kosciele dla wszystkich przed komunia:). Mam tez w domu ewangelie....itd.)
Spotykalam sie tez kiedys na kólku biblijnym z uniwersytetu bo byla herbata i ciastka za darmo. Ale oczywiscie nie mogli tam ze mna wytrzymac za dlugo bo mialam za duzo pytan i interpretowalam wszystko ....a w katolicyzmie: ZABRONIONE!
Kiedys bywalam tez na czacie onetu Bibla pod nickiem: Pepsi Zuzia
Nie polecam ...wklejaja tam tylko cytaty z biblii, ktora i tak jest dla wszystkich online.
Ps.
Teraz bylam ostatnio na medytacji tybetanskiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 12:20 Temat postu: |
|
|
DOMINICZEK napisał: | Iwonko, tez czujesz sie conieraz sinusoidalnie? (nie mylic z sinusoidealnoscia prosze ). Cosik mi sie tam jakos wydaje, ze wyczytalem gdzies tam, cos tam o zadzieraniu noska, o blachostkach, o lekkosci zycia porannego przy kawce w zamian za ciezko do strawienia wywodow religijnych... Ale co tam - Jezos istnieje - udowadnia nam to ciagle na nowo... (Jezus Jouares - pozdrowionka przy tej okazji serdeczne w Twoim kierunku, moj prawie juz zapomniany przyjacielu z Madrytu - Hiszpanie nie "boja" sie tego slowa...) |
Domi,a czy moglbys mi ,prosze,blizej wytlumaczyc ,co masz na mysli piszac o tym ,iz wyczytales cosik gdzies tam o lekkosci picia kawy w porownaniu z ciezkostrawnym tematem WIARY??Czy Ty czasem do mnie pijesz??Bo jesli tak,to chetnie z Toba podyskutuje i wytlumacze Tobie dlaczego udzielam sie w temacie WIARA i dlaczego tak a nie inaczej:)Pozdrawiam Cie.I czekam na odpowiedz:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwcia_NRW( Iwona )
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 12:22 Temat postu: |
|
|
Post powyzej z cytatem do Domi jest ode mnie(zeby mnie nikt o tchorzostwo nie posadzal,zapomnialam sie zalogowac hehe)IWCIA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 12:36 Temat postu: |
|
|
Oj nic szczegolnego Iwonko. Wyczytalem jedynie (jak wyzej wspomnialem) w sasiednim forum cosik tam (Twojego autorstwa najprawdopodobniej, no bo tak to jest juz z "goscmi", o ktorych nie wiemy tak do konca czy oni sa oni ) o zadzieraniu noska, o ciezko strawnych wywodach religijnych i takie to tam... Nic waznego, jesli o mnie osobiscie chodzi, ale zaciekawila mnie jedynie pewna jawna dyskrepancja pomiedzy jednym a drugim... Blagam, nie zmuszaj mnie, zebym musial przegladac sasiadow od gory do dolu - tym bardziej, ze wynik moglby byc tez negatywny, biorac pod uwage, ze posty sa tam kasowane wedlug jakis tam mi nieznanych norm rachunku prawdopodobienstwa...
Uzupelnienie:
Sumiennie rozejrzalem sie u sasiadow, od gory do dolu i takze wszerz - nic, co moglbym zacytowac... Ale nic to Iwonko - wycofuje sie chetnie z tego co powiedzialem, bo 1. bardzo Cie cenie, 2. topic ten jest na calkiem inny temat, 3. Jesli nie ot tak spontanicznie "wychwycilas", o co mi chodzilo, to widocznie nie trafilem akurat w ten nerw, ktorego chcialem trafic, 4. dzien jest piekny, wiec delektujmy sie nim!
Zycze Ci milego dzionka Iwonko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwcia_NRW( Iwona )
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 15:40 Temat postu: |
|
|
No jasne Domi:)dzien jest piekny,delektujmy sie nim!a ja juz wiem ,o co Tobie chodzilo:)napisalam kiedys cos takiego u sasiadow ,ze czytac ich nie moge przed sniadaniem:)mialam na mysli te ich cytaty,pol ksiazki wpisanej na poscie..a teraz sama pisze o wierze itp..hmm,no tak Domi,ale ja pisze o wlasnych odczuciach osobistych i przezyciach...Ja wszystko jakby podpisuje swoimi prawdziwymi przezyciami ,a nie tylko teoria i nie powoluje sie na Einsteina (choc mozna)a raczej na siebie i moje szare ziemskie zycie(tym sie roznie z tamtymi hehe):Tez Cie very cieplo pozdrawiam!Pa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwcia_NRW( Iwona )
Gość
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 15:42 Temat postu: |
|
|
aaa i cos jeszcze!!!bo zapomne!tych postow ,ktore tam pisalam u sasiadow juz nie ma//placz//zal hehe a wiec dokladnie nie wiem co do slowa co ja tam wowczas pisalam hehe....Dziwne ze zniknely moje posty,chyba nudne byly//nerw(haha)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 16:08 Temat postu: |
|
|
Iwcia..to nie o nude chodzi...tam po prostu usuwaja wszystko ,co moze jest mile,sympatyczne,smieszne( nie mylic z osmieszaniem),madre ..a zostawiaja wredne,malo wartosciowe,czasem wulgarne ( bo trendy).Nie przejmuj sie tym.Tutaj Twoje Posty beda do konca swiata i o jeden dzien dluzej...
Z pozdrowieniami Jutka-ten koziorozec oziebly i wredny,przemadrzaly,z tym lozkiem to ostatnio nie pamietam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daysleeperHH
Megauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: miasto byznesu i rozpusty
|
Wysłany: 15 Wrz 2006, Pią 23:04 Temat postu: |
|
|
usus_facti moglas chociaz czarnej czcionki uzyc.
wiesz wszystko to co pisalem wyplywa z mych doswiadczen, kontaktow z innymi ludzmi, zastanowien sie nad tym czemu tak jest
nie znam kazdego Polaka, Hiszpana czy Bawarczyka. Ale slucham innych jakie maja doswiadczenia, czytam i widze w tv jak sie zachowuja osoby powiedzmy "publiczne" np w Polsce
Wiesz w swoim czasie chcialem nawiazac kontakt z jakims biurem w Polsce. Kazdy by mial zysk i powinien byc zadowolony. Podjalem 3 proby Torun, Katowice i Poznan. Nie chce mi sie opisywac w detalach jak bylo. Ale moge powiedziec ze jak nie dwulicowosc (mowiac tak ze chetni, majac na mysli 0 zainteresowania) do braku szacunku (nie odpisywanie na zaden email - tzw milczenie "pocaluj mnie w dupe") - Za kazdym razem angazowalem sie czasowo etc etc - a nigdy nie uslyszalem jasnej odpowiedzi , ze barak zainteresowania czy cos innego.
A Ewangelicy - wiekszosc tutejsza. Mi klient nie chce placic ostatnioego rachunku , bo ma i nne wydatki i po Mahnungu per Fax po 2 dniach dzwoni do mnie i mowi, ze ale nie ma i ze zaplaci. Z podobnym zachowaniem mam od lat do czynienia tutaj
JAk szukalem zlecen i wydzwanialem , zecza normalna jest to ze mowia jak jest, ze nie maja nic dla mnie - nie mam wtedy zludzen i szukam dalej.
Myslisz ze moge oczekiwac podobnych zachowan np w Polsce? Mam calkiem odmienne doswiadczenia, tak doswiadczenia. I widze ze to jakas norma.
A co do spowiedzi i zachowan do jednej do drugiej - tez sa to moje obserwacje z zycia , ale to sfera prywatna.
W sumie roznica miedzy Ewangelikami a KAtolikami polega nie na samej spowiedzi , tylko na rozgrzeszeniu i pokucie (ale dla katolika ma to miejsce podczas spowiedzi i krotko po niej)
Co do mnie - zmiana osobowosci - raczej zmiana zachowania, postepowania zwlaszcza w kontaktach z innymi ludzmi
Co np? Mowienie "nie" kiedy "nie", mowienie "tak" kiedy "tak", stawianie spraw jasno jak ja je widze i mysle. I to z potrzeby bycia soba, dla innych , zeby mnie mieli za rzetelnego.
Dla mnie umowa slowna jest umowa, nawet w interesach. Jakos nei jest to dla mnie wyobrazalne "tam".
Czy kazdy Polak to katolik? Dla mnie nie, dla kosciola r-k w Polsce tak!
Przepraszam wszystkich katolikow za wyrazenie "kathole"
Zabrzmialo i bylo obrazliwe, choc zartowalem sobie. Przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|