|
nasz deutschland Dyskusyjne forum naszego Deutschland
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 15:24 Temat postu: |
|
|
Minejczycy i Mykenczycy
Gdy sobie tak „latalam” po sieci w poszukiwaniu informacji na ulubiony temat Naszego Admina,natknelam sie na wzmnianki o Mykenczykach .Prawde mowiac w szkole ( jak pamietam) nie „wgryzano” sie za bardzo w tematy cywilizacji,wiec pozdrawiajac swoja Nauczycielke Po Swiecie Historii, wspomne dzis o Mykenczykach i Minejczykach..
Minejczycy z epoki brazu stworzyli po roku 2200 p.n.e. na Krecie bardzo specyficzna kulture.Wzbogacili sie oni dzieki rolnictwu,ktore pomyslnie rozwijalo sie na zyznych ziemiach w glebi kraju oraz handlowi zamorskiemu,w tym rowniez ze starozytnym Egiptem .Wzniesli wspaniale palace w Knossos,Fajstos i Lyttos.
Wplywy minejskie zaznaczaly sie rowniez na sasiednich wyspach,szczegolnie Santoryn
(pozniej nazywanej Tera).Okolo 1500-1450 r.p.n.e. nastapil na niej potezny wybuch wulkany,ktory stanowil prawdopodobnie przyczyne upadku calej cywilizacji minejskiej.W tym wlasnie okresie zniszczeniu ulegly wszystkie palace kretenskie.Centrum polnocnego regionu basenu Morza Srodziemnego przesunelo sie wowczas na Peloponez.
Mykenczycy pojawili sie tutaj okolo 2000 r.p.n.e. Prowadzili ozywione kontakty z Minejczykami.Ich nazwa pochodzi od starozytnego miasta Mykeny.
Poza Mykenami istnialy wowczas takze inne potezne osrodki wladzy: Tiryns,Pylos i Ateny.
Okolo 1600 r.p.n.e. walczyli oni z Minejczykami o zdobycie hegemonii na pobliskim obszarze.Przypuszcza sie,ze najechali na Krete.W latach 1450-1100 dominowali w tym regionie.
Do XIX wieku wspomniane cywilizacje znane byly wylacznie dzieki mitom greckim i dopiero prace archeologow dowiodly,ze opowiesci te mialy swe zrodlo w faktach historycznych.Heinrich Schliemann -niemiecki kupiec,ktory dorobil sie na handlu z Rosja ogromnej fortuny odkryl prawdopodobnie (tak nazywany) Grob Agamemnona,wladcy mykenskiego,ktory wedlug greckiego poety Homera – prowadzil Grekow przeciwko Troi w 1200 r. p.n.e. W rzeczywistosci groby te byly znacznie starsze,pochodzily bowiem z okolo 1600 r.p.n.e..Cmentarz stanowil czesc twierdzy mykenskiej,obejmujacej poza tym dobrze ufortyfikowane palace.
Starożytne źródła podają, że kontakty handlowe utrzymywali Mykeńczycy, Kreteńczycy i Egipcjanie z slynna Atlantyda,ktorej nadal poszukuja archeolodzy.
Cywilizacja minejska rozwinela sie na Krecie i rozprzestrzenila sie stamtad na inne wyspy Morza Egejskiego.Byla wiec bardzo dobrze usytuowana,jesli wziac pod uwage mozliwosci prowadzenia handlu na Morzu Srodziemnym.Mykenczycy z kolei panowali na Peloponezie i pozostalych ziemiach kontynentalnej Grecji.
P.S. Przyszlo mi do glowy ,ze to chyba nie lada gratka dla Kogos ,kto marzy o tym,zeby kopac ,kopac,kopac,kopac i szukac i odkrywac...albo tylko kopac dla wlasnej „hobbistycznej” pasji.. W koncu Heinrich Schliemann tez byl archeologiem amatorem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 16 Paź 2006, Pon 18:07 Temat postu: |
|
|
Droga jest celem! Nieraz kopanie jest wazniejsze od wykopania, wedkowanie wazniejsze od zlowienia, flirt wazniejszy od seksu, uczenie sie wazniejsze od wiedzy, a zdobywanie doswiadczen wazniejsze od ich posiadania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 12:14 Temat postu: |
|
|
DOMINICZEK napisał: | Droga jest celem! Nieraz kopanie jest wazniejsze od wykopania, wedkowanie wazniejsze od zlowienia, flirt wazniejszy od seksu, uczenie sie wazniejsze od wiedzy, a zdobywanie doswiadczen wazniejsze od ich posiadania... |
....to ciekawe,dosc rzadkie zdeterminowane zachowanie..mowiac jasniej :typowe zmeczenie materialu.Niestety,czlowiek jest tak jakos dziwnie zbudowany,ze nawet proch wymyslil w celach tylko pokojowych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 19:18 Temat postu: |
|
|
Cytat: | typowe zmeczenie materialu. |
Na temat starych kosci zapraszamy do innego kata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Titania
Megauser
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 17 Paź 2006, Wto 19:54 Temat postu: |
|
|
no i Zeus urodzil sie na Krecie!!!
Do dzisiaj w Rethymon przypomina swoim stylem Venecje, rozowe budynki z okiennicami, typowe uliczki. Duzo rosyjskojezycznych tutrystow.
Druga strona medalu: Hotel czterogwiazdkowy wyglada jak dwugwiazdkowy na Mallorce:). Na plarzy duzo kamieni, na morzu plywaja drewniane belki brudne od oleju (!!!), Grecy odzywaja sie do xenos (obcych) tylko jak musza. W kazda niedziele widac maszeruja ubrani na czarno do swoich prawoslawnych malych kosciolkow.
Ps.
Gryros pita ma w srodku jeszcze frytki.
PSs. Polecam film "Griechische Hochzeit".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 10:56 Temat postu: |
|
|
DOMINICZEK napisał: | Cytat: | typowe zmeczenie materialu. |
Na temat starych kosci zapraszamy do innego kata |
...wlasnie sciagam cala horde Starych Kosci i to nie do innego kata ( tam o przodkach zdaje sie jest i kulinariach ),tylko tutaj.. .Te Stare Kosci raczej nie mowia,ze droga jest celem.. .tylko celem
Arystyp z Cyreny-uczen Sokratesa;(ten akurat potwierdzi Twoja teorie,ze przyjemnosc jest najwyzszym dobrem ..1: 0 dla Ciebie);
Platon -uczen Sokratesa (ten juz chyba mniej,bo zajal sie wykladaniem i dociekaniem natury i budowy spoleczenstwa);
Sokrates -jego rozwazania dotyczyly swiata naturalnego,a jego metoda pytania (metoda sokratejska), do dzis zajmuje wazne miejsce w logicznym rozumowaniu);
Arystoteles -Darwin mial wobec niego dlug wdziecznosci,poniewaz ten dokonal klasyfikacji zwierzat,ktora prowadzila do czlowieka...
Adminie zatem..ja bardzo prosze o "ałtograf" Twój,bo czuje,ze rosna nam tutaj Stare Kosci w drodze,ktora jest celem...
..jejku! ..Zapomnialam o sw.Augustynie,ktory powiedzial:"Kochaj i rob co chcesz"-moze ten choc na Twoja korzysc przemowi ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 17:22 Temat postu: |
|
|
Jak to cudownie, ze mielismy w tym naszym swiecie tylu szczesliwych filozofow... Droga jest celem... Jeli mnie pytasz - ja to dla siebie odnalazlem, czyli jest conajmniej 10:0 dla mnie - i to w stosunku do calego swiata...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 17:52 Temat postu: |
|
|
Adminie..droga nie moze byc celem samym w sobie,poniewaz jesli na koncu tej drogi nie oczekuje nas nic poza celem jakim jest droga,to ..po co wychodzic na droge?...czasem filozofom tez pisalo sie w amoku dziwnym ,uwierz
P.S. I zadne 10: 0 dla Ciebie...nie widze argumentow Moze podeprzesz sie jakimis Starymi Koscmi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez usus_facti dnia 18 Paź 2006, Śro 17:56, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 17:54 Temat postu: |
|
|
By isc do przodu! ...a nie siedziec z pilotem w reku przy telewizorze na przyklad!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 18:00 Temat postu: |
|
|
...racja! Srubokret czasem nie wystarczy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 18:01 Temat postu: |
|
|
Nieraz to i siekiera za malo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 18:36 Temat postu: |
|
|
DOMINICZEK napisał: | Nieraz to i siekiera za malo! |
malo precyzyjna..
proponuje Joint Direct Attack Munition ..trafia w cel z dokladnoscia do 2 m.
..wtedy juz na pewno bedzie tutaj historia tylko ..nawet nie kacik..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DOMINICZEK
Gigauser
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 18 Paź 2006, Śro 19:53 Temat postu: |
|
|
Gdy ide po lesie, slysze szelest lisci, przysluchuje sie stukaniu dzieciola, czuje w nosie zapach mchu, oddycham swiezym, wilgotnym powietrzem - nie interesuje mnie wtedy cel...
Gdy spaceruje wolnymi krokami po lace, przysluchuje sie spiewu slowika, przygladam sie lekkimi uderzeniami skrzydel latajacemu motylowi, szukam mimowolnie swierszcza, ktory piekna melodia zwraca na siebie uwage - wiecznie oddalony jest wtedy cel tego - powrot do domu...
Gdy ide do pracy, nie jest moim celem, zrobic ja jak najszybciej, by dotrnac do rzekomego celu - jej konca... Lubie rozwiazywac zadania, glowic sie nad nimi, zastanawiac sie, ktora z opcji bylaby najbardziej optymalna...
...droga? cel?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 19 Paź 2006, Czw 9:15 Temat postu: |
|
|
DOMINICZEK napisał: | Gdy ide po lesie, slysze szelest lisci, przysluchuje sie stukaniu dzieciola, czuje w nosie zapach mchu, oddycham swiezym, wilgotnym powietrzem - nie interesuje mnie wtedy cel...
Gdy spaceruje wolnymi krokami po lace, przysluchuje sie spiewu slowika, przygladam sie lekkimi uderzeniami skrzydel latajacemu motylowi, szukam mimowolnie swierszcza, ktory piekna melodia zwraca na siebie uwage - wiecznie oddalony jest wtedy cel tego - powrot do domu...
Gdy ide do pracy, nie jest moim celem, zrobic ja jak najszybciej, by dotrnac do rzekomego celu - jej konca... Lubie rozwiazywac zadania, glowic sie nad nimi, zastanawiac sie, ktora z opcji bylaby najbardziej optymalna...
...droga? cel? |
Adminie,to jakby ten sam model samochodu,tylko Ty za kierownica ,a ja w bagazniku.... ...albo jeszcze gdzies na drzewie,choc nie wiem czy smokom wypada tam tak siedziec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
usus_facti
Gigauser
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: 23 Paź 2006, Pon 9:17 Temat postu: |
|
|
Konfucjusz
Konfucjusz był chińskim myślicielem i reformatorem społecznym żyjącym w latach 551 - 479 p.n.e. Odegrał on wielką rolę w dziejach chinskiej cywilizacji gdyż stworzył cały system filozoficzny i moralno - religijny zwany konfucjanizmem. Konfucjusz był uczonym i urzędnikiem. Twierdził, iż obowiązek i szczęście człowieka zależą od tzw."Woli Niebios" - najwyższej zasady duchowej, która miała regulować bieg wypadków i stosunki międzyludzkie. Według jego nauk ludzie żyjący zgodnie z "Wolą Niebios" byli szczęśliwi i dobrze im się powodziło. Kiedy natomiest sprzeciwiali się oni tejże "Woli" rodziły się konflikty, klęski zywiolowe i ogólnoświatowy zamęt.
Dzisiaj Konfucjusz uważany jest za tego, który własnym postępowaniem reprezentował konfucjański ideał szlachetnego człowieka.
Uważał, iż miłość, odpowiedni szacunek, przyjaźń, życzliwość i lojalność - to pięć najważniejszych życiowych wartości, o których zawsze należy pamiętać.
Der Weg ist das Ziel
(Konfuzius)
To te Stare Kosci sciagnelam tutaj,bo spac mi to nie dawalo.
Adminie... z Calym Szacunkiem Dla Twojej Wybranej Przez Siebie Drogi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|