nasz deutschland

usus_facti

Kazdy z Nas ma swoje ukochane miejsca, Strony Swiata i Wszechswiata, do ktorych chetnie by powrocil lub z przyjemnoscia zobaczyl, chociaz raz w zyciu. I niekoniecznie to Rzymem musi sie nazywac. Rownie dobrze moze to byc Piotrkow Trybunalski Embarassed

Titania · Wysłany: 04 Mar 2007, Nie 10:52 Temat postu:

Ogolnie nie mam jakichs ulubionych miast lub krajow jak do tej pory - przyznaje sie, ze jak gdzies jestem zawsze tesknie za Niemcami, za jako takim porzadkiem na lotniskach i, ktore maja jeszcze toalety ( nie tak jak na Krecie!).

Zawsze lubilam byc nad morzem, jesli nie bylo przepelnione turystami a plaza nie zasmiecona petami od papierosow.
Lubie tez duze miasta jak NY czy Paris lub Rom posiadajace jakis specyficzny flair.

A Wy?????? Smile

usus_facti · Wysłany: 15 Mar 2007, Czw 18:20 Temat postu:

..jest takie miejsce do ktorego wracam z przyjemnoscia i smutkiem, zalem, ze podobnych miejsc w Polsce raczej niewiele. A jesli juz, to trzeba jechac czesto kilometry kilometrow, zeby Nakarmic Dusze..

Waskie ulice... uliczki wlasciwie... kamienice jakby wczoraj wyszly dopiero spod reki malarza...., cicha muzyka dobiegajaca z malutkich, rozsianych kawiarenek, gwar niby obecnych zwiedzajacych, ale cisza taka jedyna w swoim rodzaju... Kolo mlynskie leniwie przelewajace wode te sama co ladnych set lat temu...To jakby przedsionek Goslaru, jak wstep do muzyki, ktora za chwile "rozbuja" wyobraznie..

[link widoczny dla zalogowanych]

...a to co widzi sie potem...Kaiserpflaz...Kaiserworth... Jak zywa symfonia, niekonczacej sie opowiesci...

Polecam....najlepiej wybrac sie tam z Kims i naprawic tam swoje Zycie....

Titania · Wysłany: 15 Mar 2007, Czw 21:14 Temat postu:

Jak przeczytalam pierwsze zdania myslalam, ze chodzi o Venecje....zanim doszlam do Goslar. Ciekawa strona, duzo zabytkow i natury - moze kiedys bede miala okazje tam wpasc. Do tej pory znalam te regiony tylko ze slyszenia.
No i ta perspektywa naprawienia zycia...

Ps. Teraz jak podobno przez Klimaerwärmung zabronia podrozy samolotowych trzeba bedzie szukac czegos w poblizu;).

Titania

Po przesluchaniu audiobooka mojego ulubionego komika Hape Kerkeling:
"Ich bin dann mal weg" wydaje mi sie, ze takim mistycznym miejscem na Ziemi jest mistyczne Santiago de Compostella.
Pielgrzymki kojarzyly mi sie kiedys przewaznie z pijanskimi wycieczkami dla ludzi, ktorzy szukaja taniego urlopu.
Hape opisal swoja pilegrzymke 800 km do hiszpanskiego sanktuarium Sw. Jakuba.
Podroz na jaka powinno wybrac sie samemu, jesli chce sie poznac wszystkie tajemnice tej drogi. Droga, ktora wykancza fizycznie i psychicznie ale daje za to
3 x wiecej sily, odnawia, wraca sie jakby nowonarodzonym, pozostawia niezapomniane wspomnienie.

Nie bylam tam ale wiem, ze to miejsce nie da mi spokoju i jest dla mnie miejscem, ktore chce zobaczyc. Nie chodzi tu tylko o zobacznie budowli ale o calosc o kazdy kilometr, wioski i miasta po drodze do Compostella. NIe wiem czy kiedys zrealizuje ten plan ale bedzie to zawsze moim marzeniem.

Polecam audiobook! Wink

Gosia

Fajnie na pielgrzymke, poszlabym! A moim najciekawszym miejscem jest KRAKOW!!!

DelMar

usus_facti

Mozemy sie w Goslar na kawke umówic Piwo

DelMar

[link widoczny dla zalogowanych]

Chetnie obejrzalabym sobie ten zydowski cmentarz. Interesuje sie innymi kulturami, a wiec i zydowska.

bukowski_

Meine Stadt holt ihren Mann Heim,
Ganz egal wo er auch ist.
Diesen Reim schickt ihr der Mann Heim,
Der sie so oft vermisst.

Hier steht das Haus,das ich noch nicht gekauft hab.
Ich hab bei dir nur gelernt was ich wirklich gebraucht hab.
Mit unserem Dialekt halb Deutschland erschreckt.
Wenn ich jetzt vun da sing zollt jeda dir Respekt.
Denn des Deutschen liebstes Kind,
Das den Wirtschaftskrieg gewinnt.
Das Automobil das dir so gefiel,
War unser erstes Spiel.
Als Letzte los die Ersten im Ziel.

Meine Stadt holt ihren Mann Heim,
Ganz egal wo er auch ist.
Diesen Reim schickt ihr der Mann Heim,
Der sie so oft vermisst.

Sie hat mich herzensgut betreut,
Ich habe keinen Tag bereut.
Hier geboren lebte gut bis hier und heut.
Doch jetzt wirds noch besser,
Ich werd zum Geldfresser,
Für meine Stadt die alles für mich tat.
Jetzt geb ich´was zurück,
Denn ich war ne gute Saat.
Geboren 71 Mannem städtisch unn annerscht,
Hett isch's nie gewollt.
Mannheim das Glück ist uns hold.

Meine Stadt holt ihren Mann Heim,
Ganz egal wo er auch ist.
Diesen Reim schickt ihr der Mann Heim,
Der sie so oft vermisst.

Wo steht dein Haus und wo ist dein Garten Eden.
Brauch ich nicht, ich mach die schönsten Fahrten,
Durch mein Land und für meine Leute,
Heute, hier und morgen da.
Doch ich lauf niemals Gefahr,
Zu bleiben dort wo sie nicht ist.
Setz ich mir nur ne kurze Frist.
Denn meine Stadt ist meine Frau, der ich alles anvertrau.
Glaube mir ich bleibe hier.

Meine Stadt holt ihren Mann Heim,
Ganz egal wo er auch ist.
Diesen Reim schickt ihr der Mann Heim,
Der sie so oft vermisst.

Meine Stadt holt ihren Mann Heim,
Ganz egal wo er auch ist.
Diesen Reim schickt ihr der Mann Heim,
Der sie so oft vermisst.

Söhne Mannheims "Meine Stadt"

Titania

Wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma! Smile

)) ---- Nie wiem czyja to piosenka

bukowski_

Vielleicht was anderes Smile

............... es kam auch vor, dass man nicht diszipliniert genug war. Da landete man "dort".
Als erstens kam einem der Fäkaliengestank entgegen. Bestialisch und dann ekelhaft. Der Magen verdrehte sich und es wurde einem übel. Mit Resten von Sinneswahrnehmung erfasste man mit den Augen das Loch im Betonboden in der Mitte des Raumes. Ansonsten erblasste blaue Kacheln, die in manchen Stellen einen Sprung hatten. Dazu das grelle Licht aus vier Neonstrahlern, die in der hellgrauen Betondecke eingebaut und vergittert waren. Keine Fenster. Das Loch im Boden hatte die Größe eines Kohlkopfes, war aber rechteckig, bis auf zehn Zentimeter mit einer dunkelbraunen Brühe gefüllt. Aus diesem Loch kam der Gestank, mit dem aber der ganze Raum dicht ausgefüllt war. Der Raum war rechteckig, vielleicht zweieinhalb mal drei Meter groß.

Die Undispliniertheiten, weswegen man war, wo man war, waren vergessen. Es schien, als ob das grelle Licht aus den Neonröhren den penetranten Gestank sichtbar machen würde. Durch eine kleine, rechteckige Klappe am unteren Ende der graugestrichenen Eisentür wurde einem das Futter zugeschoben. Eine graue Kunststoffschüssel mit einer matschigen Pampe drin. Besteck gab es nicht. Wenn man dann irgendwann mal aß, musste man es mit den Fingern tun. Sonst gab es nichts. Keine Pritsche, keine Decke. Kalter, grauer Betonboden.

Nach drei Tagen kam man wieder in den normalen Strafvollzug.

usus_facti

Dzis porywam Was na wycieczke w najzimniejsze strony naszej nie calkiem "okraglej" planety...

[link widoczny dla zalogowanych]

usus_facti

Mauzoleum Tadz Mahal budowano przez 17 lat na "zyczenie" szacha Dzehana z dynastii Mogolow, ku czci jego ukochanej, przedwczesnie zmarlej zony Mumtaz Mahal.
Wznosilo owa budowle ponad 20 tysiecy robotnikow. W ubieglym roku Tadz Mahal zostalo uznane jako jeden z siedmiu nowych cudow swiata. Najslynniejszy zabytek Indii niszczeje jednak z dnia na dzien, a to w zwiazku z iloscia spalin i dymow jaka sie unosi w powietrzu Agry (gdzie stoi Tadz Mahal). Dodatkowo malo sprzyjajace sa wyziewy z zanieczyszczonej, okrutnie smierdzacej rzeki Jamuny.
Bieluskie marmury zolkna, a jakos kamienia ulega cywilizacyjnej erozji...

[link widoczny dla zalogowanych]

usus_facti

Zacznijmy od Piotrkowa Trybunalskiego ... Smile

)

[link widoczny dla zalogowanych]

... a potem przez caluska Polske ...

Embarassed

usus_facti

W XIV w. byla najwazniejszym osrodkiem owczesnej Europy. Rozwinieta gospodarczo, bogata, ozywiona ... Ta przez Nia biegly najwazniejsze szlaki handlowe ... ze wszystkie drogi ponoc prowadza do Rzymu, te z Polnocy oczywiscie, to wlasnie przez Nia ....

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
_________________